środa, 17 lipca 2013

II Tatarska Piątka Studzianka 14.07.2013 godz. 17:06

„Na początku trudno zrozumieć, że cała idea biegania nie polega na wygrywaniu z innymi biegaczami. W końcu się nauczysz, że rywalizacja sprzeciwia się Twojemu cichemu głosikowi, który namawia, aby zrezygnować.” George Sheehan

Po raz drugi miłośnicy biegania spotkali się w Studziance. W tym roku bieg odbył się w nieco późniejszej porze niż rok temu. Pierwsza edycja odbyła się w palącym słońcu i w samo południe. Druga po południu przy zagadkowym niebie, ponieważ deszczowe chmury zbierały się nad Studzianką. W noc poprzedzającą bieg padało bardzo mocno. Dlatego przesunęliśmy oznakowanie trasy na dzień biegu.  Biuro zawodów w tym roku obstawiali wolontariusze z Białej Podlaskiej i oni wzięli na siebie ciężar zapisów oraz wydawania pakietów startowych. Od godz. 11 powoli przybywali zawodnicy. Z czasem było ich coraz więcej. Jedni odbierali  pakiety a inni zapisywali się jeszcze do ostatnich chwil. Do zawodów zgłosiło się ponad 120 osób. Jednak krążące chmury deszczowe odstraszyły trochę chętnych. Do biegów zapisywały się również dzieci i młodzież.
Im bliżej godziny biegów tym większe chmury pojAwiały się. Obawialiśmy się ulewy. Zawodnicy rozgrzewali się i truchtali.






Do ostatnich chwil zwlekaliśmy z oznakowaniem trasy w obawie przed burzą. W końcu ustawiliśmy oznaczniki. Ustaliliśmy, że poszczególne grupy na 400m, 600, i 1200m pójdą z wolontariuszami na miejsce startu. Pierwszą grupę wypuszczał Mariusz.
O godz.16:23 wystartowali najmłodsi. Od początku na czoło wysunął się z numerem 72 Dawid Waśkiewicz z Łomaz.
Był bezkonkurencyjny i z czasem 1:09 wygrał.

Kolejne miejsca na podium zajęli bracia Filip i Mikołaj Dencikowscy. Wśród dziewcząt najlepsza była Dominika Chotkowska przed Anna Borkowską i Aleksandrą Lewczuk
.
Kolejną grupę na 600 m startowała Ania.
Tutaj ciekawą rywalizację toczyły do ostatnich metrów dziewczyny ze Studzianki Sandra Fuks i Paulina Szenejko. Na finiszu najwięcej sil zachowała Paulina i ona wygrała z czasem 1:48. Czas Sandry to 1:50. Trzecie miejsca przypadło Zuzannie Michalczuk. czwarta linię mety minęła Zuzanna Kukawska 



Dopiero 5 był najlepszy z chłopaków Patryk Bańkowski 2:08 drugi z chłopaków Selim Mucharski z Białegostoku osiągnął czas 2:41.
Trzeci był Sebastian Rozwadowski.
  W ostatnim młodzieżowym biegu gimnazjalistów wygrał Karol Kraśniewski czas 4:15, drugi był Michał Szpura 4:21 a trzeci Norbert Waśkiewicz 4:37. Najlepszą dziewczyną okazała się Magdalena Falkiewicz 4:19 z Krakowa. Każdy z uczestników otrzymał medale i upominki od Fundacji zdążyć z pomocą Grupa Zadań OPP nr 12 w Neplach reprezentowanej przez Bogusławę Hawryluk. Po zakończeniu tej rywalizacji przy linii startu pojawiali się zawodnicy.
                                    Wziąłem paliki
i  wolontariuszy. Idąc z Michałem, Łukaszem i innymi wolontariuszami sprawdzać i znakować trasę widzieliśmy liczne grupy biegaczy którzy rozgrzewali się. Mimo pochmurnego nieba wielu zawodników przyjechało z daleka aby pobiec właśnie w Studziance. Wolontarisuze zajęli swoje miejsca na rozwidleniach dróg i na zakrętach. Powbijaliśmy paliki z oznaczeniami kilometrów. Gdy wszystkich już rozlokowałem postanowiłem dobiec do startu na zasadzie rekompensaty, że nie mogę pobiec. Im bliżej startu tym więcej widziałem zawodników którzy już byli gotowi na mecie. Jeszcze telefon do obsługi do Ani aby ustawiła zawodników wg deklarowanych czasów i chwila rozmowy dziewczynami które szykowały się z pomponami do dopingu


Uprzedziłem zawodników o znajdujących się na pierwszym kilometrze kałużach. Wokół szkoły miejsca (gdzie do 1915 roku) stał meczet prawdziwe tłumy. Zawodnicy byli już gotowi



Kibice ściągają coraz bardziej aby dopingować swoich. Zerkam na zegarek już po 17-tej. Szybki ruch po stoper i START. II Tatarska Piątka ruszyła



Pojawiły się pierwsze okrzyki zagrzewające do walki. Szybka akcja z wodą, stolikiem i kubkami. Ruszamy w miejsce punktu z wodą, który ustaliliśmy wbrew wcześniejszym planom jako jeden. Kibice idą za nami. Krótki instruktarz nalewania i trzymania kubeczków
Oczekiwaliśmy tylko pierwszego zawodnika. Z daleka widać byli czerwoną koszulkę to Paweł Młodzikowski V-Max Adamów niewiele poniżej 9 minut na pierwszym okrążeniu. Ludzie klaskali, krzyczeli i dopingowali. Wyła syrena strażacka i niósł się doping dziewcząt
Kolejni zawodnicy kończyli pierwsze okrążenie




Jedni brali wodę inni tylko gestem dziękowali. Wyczekiwaliśmy na mieszkańców Studzianki. Pierwszy zjawił się Mirek Węda potem bracia Lewczukowie, Wioleta Niedźwiedź, Bracia Kowalewscy 






                                                            i Wiesław Węda
który debiutował na 5 km. Pospiesznie opuściliśmy to miejsce aby wrócić na metę bo niedługo przybiegną pierwsi zawodnicy. na horyzoncie okazała się sylwetka biegacza w czerwonej koszulce, który powiększał dystans. Paweł Młodzikowski wygrał zdecydowanie z czasem (
18.29).
wyprzedził o 20 s.
Grzegorza Jakuszko (18.49) i o prawie  minutę Adama Miturę (19.26)

  Niestety rekordu trasy sprzed roku 18:10 nie pokonałczwarty był Adam Majewski a 5 Paweł Pakuła. Czas 20 minut złamał jeszcze szósty Jerzy Wysiński (19:54)
Najlepszą z Pań okazała się Ewa Fabian. Drugie miejsce zajęła Marta Lewtak a trzecie Katarzyna Pajdosz, czwarta Paulina Czyżowska a piąta Wioleta Niedźwiedź która była najszybszą mieszkanką Studzianki i gminy Łomazy
Klasyfikację mieszkańców Studzianki wygrał Mirosław Węda (22:46)
przed braćmi Lewczukami-Łukaszem, Krzysztofem i Karolem piąty był Tomasz Kowalewski. W biegu udział wzięły trzy zawodniczki z Rygi (Łotwa)
Laura Umecka, Madara   Mikelsone, Sindja Siraka (Ryga/Łotwa). Otrzymały puchary jako zawodniczki z najdalszego miejsca zamieszkania od Studzianki 



II Tatarską Piątkę ukończyło 80 biegaczy. Każdy kto pokonał dystans otrzymał pamiątkowy medal i mógł popróbować sękacza oraz brał udział w losowaniu nagród. Dekoracja odbyła się przy świetlicy. Puchary i nagrody sfinansowane z środków Urzędu Gminy w Łomazach w ramach realizacji zadania "Aktywni w Studziance" oraz funduszy organizatora wręczali członkowie Zarządu Stowarzyszenia Rozwoju Miejscowości Studzianka. Zwycięzca dostał także dużego sękacza za triumf.
  Najstarszy zawodnik Wiesław Połeć (Piła)

  Najmłodszy zawodnik Karol Lewczuk (Studzianka)

Najstarsza zawodniczka Mariola Bonecka (Międzyrzec Podlaski)
 Najmłodsza zawodniczka Paulina Czyżowska (Huta Mińska)
 Uczestnik z najdalszego miejsca zamieszkania od Studzianki w Polsce Wiesław Połeć (Piła)

 Następnie odbyło się losowanie nagród pięknych tekturowych taboretów przekazanych przez firmę MONDI, pakietów  od Rafała Tokarskiego z Koszoł oraz sękacza którego wylosowała Pani Marta Lewtak

Wyniki II Tatarska Piątka tutaj  http://studzianka.pl/wyniki%202%20tatarska.htm 
foto Barbara Daniewicz, Mateusz Jaśkiewicz

1 komentarz:

  1. woow jakie fajne fotaśki. W takiej wiosce bieg był i mnie nie było-( Za rok przyjadę. Brawo dla Napoleona organizatora i jego ludzi, świetna robota.
    Kathy

    OdpowiedzUsuń