Biegam cały czas
Choć dawno nie pisałem do od biegania nie odpuściłem. Coraz częściej dorzucam rower lub kajak. Staram się trenować co drugi dzień 3 razy w tygodniu a teraz zamierzam zwiększyć dawkę. Po roztrenowaniu wychodzę już na prostą i staram się pracować nad budowaniem formy.
W ostatnich dniach zrobiłem dychę w tempie 4 trzydzieści z kawałkiem po piachu. Zrobiłem rozbieganie w sobotę. na koniec 5 odcinków po 100 metrów. Ostatni na 90 %. Nawet pocisnąłem dychę poniżej 45 minut rozpędzając się do 8 km. Potem 4 km już spokojniej i 14 km 1 godzina 3 minuty 45 sekund napawa optymizmem aby biegać jeszcze lepiej.
Do tego dorzucę już ćwiczenia w postaci pompek, brzuszków i przysiadów. Musze też zadbać o nawodnienie oraz witaminy.
Nadal nie mam obranego planu treningowego. Jednak trzeba będzie o nim pomyśleć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz