24.10.2015
Bardzo swobodny i luźny trening. Troszeczkę tylko rozgrzewki i trucht 6,5km. Na koniec kilka minut rozciągania.
22.10.2015r.
Ostatnie dni to chłód i pogorszenie się warunków atmosferycznych. Przyszedł czas aby odłożyć spodenki i koszulki na trening a założyć cieplejsze ubrania. Jasne, że teraz w okresie roztrenowania trzeba dbać o to aby się nie przeziębić. Kilka dni dokładnie 3 odpoczywałem bo padało ale nie tak do końca. Poćwiczyłem we wtorek rozciąganie i wracam do pompek, które robię seriami od 8 do 10 powtórzeń. Na trening w poprzednim tygodniu ruszyłem dopiero w czwartek. Czuję, że tempo 4:40 nawet na rozbieganie nie robi dla mnie problemu. Jednak to za szybko. Wcześniej było to 5:30. Biegam teraz swobodniej bez planu ale z każdym kilometrem przyspieszam a potem po osiągnięciu 4:20 czy 4:30 zwalniam do czasu schłodzenia. Dołożyłem tez do tego przebieżki na 100 metrów. Tym razem 8 powtórzeń ale z przerwami po minucie między każdym 100 metrów. Wykręciłem 12 km w średnim tempie 4:40 plus 8 setek (więcej jakieś 125 metrów) po około 20 sekund każda.
Cóż robić aby biegać jeszcze lepiej? Dobrze zregenerować się po tym sezonie i urozmaicać trening choćby basenem, rowerem czy ćwiczeniami na brzuch i kręgosłup. To będzie punkt wyjścia do dalszych treningów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz