Bieg przez 4 miejscowości
27.11.2014r.
W czwartkowy wieczór wybrałem się na wycieczkę biegową, Temperatura poniżej zera i do tego wiało. Zebrałem się w końcu na wybieganie. Do ubrania termoaktywnego dorzuciłem bluzę dresową i zabieram latarkę oraz narzutkę odblaskową. Wyruszyłem ze Studzianki polną drogą w kierunku Dokudowa. Po kilometrze 5:18 to tak nawet spokojnie, Wbiegam w Dokudowie na asfalt. Teraz kilkanaście kilometrów po szosie ale w większości oświetlonej. Kilometry mijają szybko, Na pomiarze po 5km 26:26 więc nie jest za szybko. Przebiegam przez Ortel Książęcy. Już po 7 km czuję jak jest ciepło. W Ortelu Królewskim trochę przyspieszam. Mimo wieczorowej pory to ruch pojazdów jest spory. Zmusza mnie to do zbiegania co jakiś cza na pobocze. Kierowcy przy wymijaniu denerwują się i trąbią bo zapewne ich to razi ze w takie zimno ktoś zajmuje im kawałek drogi urządzając biegi
Na 10 km mam 52:16 i taki sobie rezultat ale to trening. Czas nie gra jednak tutaj roli ważny jest sam trening teraz dla mnie. Nauczyłem się sprawdzania czasów oj taki nawyk. Dalej przebiegam przez Ortel Królewski mając za sobą 12 km. W Studziance jeszcze wychodzi mi 2 km i kończę na 14 km. Czuję się świetnie. Ten trening był rześki i dobry dla organizm. W chłodzie biega się dobrze i to wpływa na lepsze funkcjonowanie organizmu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz