wtorek, 9 grudnia 2014

Rozbieganie
08.12.2014 r.

        Po starcie na 10 km czułem się delikatnie zmęczony. Trening po zawodach to rozbieganie bardzo spokojne. Przy rozciąganiu odczułem ból w udach. Po rozgrzewce zacząłem truchtać aby z czasem przejść do spokojnego biegu po polnych drogach Studzianki. Wysiłek włożony w ostatni start po takiej przerwie zrobił swoje. Biegnę wolno jak na mnie po zaśnieżonych drogach. Jest trochę ślisko i muszę uważać. W tym czasie układam sobie plan treningowy w którym wróce do długi wybiegań raz w tygodniu. Wskazane też aby porobić w miarę pogody tempówki. Wszystko to na będę starał się trenować w wolniejszym tempie niż poprzedniej zimy. Zimę chcę przebiegać tak aby nie przetrenować się. W tym roku po zimie i mocnych biegach na wiosnę w połowie czerwca już sezon mi się skończył ze względu na przetrenowanie. Odpocząłem i dalej mogę snuć biegowe plany.

            Ostatecznie robię małe kółeczko 7,5km w coś około 40 minut.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz