wtorek, 7 czerwca 2016

Akcenty

W środę 1 czerwca robiłem akcenty po 500 metrów. Na początek z rana ponad 7 km swobodnego biegu w okolicy 5:00/km. Rano biega się fajnie pod warunkiem, że wstanie się wcześnie około 5.

Po południu rozbieganie ponad 3 km. Potem nie było już tak lekko. Trener wyznaczył mi 5 razy po 500 metrów. Pierwszy na sprawdzenie 1:46. Kolejne 500 metrów maszeruję i odpoczywam kilka minut. Drugi już lepiej 1:40. To samo w odpoczynku. Trzeci wyszedł 1:40. Kolejny czwarty jeszcze lepiej 1:39. Niestety piąty ostatni 1:42 za szybko były pierwsze. Zmachałem się porządnie. trening miał na celu sprawdzenie szybkości i budowanie wytrzymałości.
Tego dnia zrobiłem około 14 km.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz