Wieczorna 17-tka
Po zakupie nowych butów czas na ich sprawdzenie. W piątek wieczorem wyruszyłem po lekkiej rozgrzewce na trasę asfaltową. Poprzedziłem to 1 km po drodze gruntowej. Nowe buty to lekkość i komfort w nogach. Na rozbieganie także nowe skarpetki aby je trochę rozluźnić.
Pierwsze 3 km asekuracyjnie powyżej 5minut/km. potem rozkręcam się 4:58
i 5:01.
i 5:01.
Moc zaczynam czuć na 7 i 8 km i wtedy już poniżej 5 minut lecę. 10 km jeszcze w okolicy 50 minut ale przyspieszam.
Skupiam się na utrzymaniu równego tempa. Ostatnie 4 km to już porządny gaz z naciskiem na dwa ostatnie 4:22 i 4:19. Jak na rozbieganie to dobre tempo. Kolejny trening jaki zrobię to wybieganie.
Razem 17,84 w 1 godzinę 27 minut
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz