czwartek, 12 stycznia 2017

Akcenty
Trening biegowy to nie bieganie w jednym tempie. Warto urozmaicać sobie bieganie zmieniając choćby trasę lub tempo. Ważna jest systematyczność w bieganiu.

Kolejny trening w planie to bieg tempowy. Po godzinie 20-tej jak wczoraj biegam. Po lekkiej rozgrzewce 2 km w truchcie i potem przyspieszam do tempa nie wolniej niż 4:55 i nie szybciej niż 4:30. Biegnę początkowo stabilnie w obawie o poślizg a potem gaz. Trzymałem tempo i biegło się dobrze. Fakt ro kilka kilometrów co to będzie jak treningi tempowe będą po kilkanaście km. To będzie wyzwanie.  6 km przebiegłem w średnim tempie 4:35. Trochę się umęczyłem. Zrobiłem 8 km w 38 minut. Niby nie wiele ale w kość dało.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz