poniedziałek, 6 sierpnia 2018

Aktywność w lipcu....ruszyłem się
Oj jest ciężko. Dieta padła a odżywianie się tez leży. Przez mundial rozpasałem się w żywieniu. Ponadto inne czynniki sprawiły, że odpuściłem drugi miesiąc z treningami. Sporadycznie wyszedłem pobiegać i za każdym razem lewe kolano się odzywało.
Niestety kilogramów przybyło i teraz będzie motywacja.
Miesiąc lipiec spisany na straty w treningach, Trochę rowerem 3 razy, kajakiem 2 razy i tylko 4 razy biegałem aż 27 km hehe.Nazbierało się całej aktywności ledwo 130 km
Od sierpnia zabieram się za poprawę tego stanu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz