czwartek, 3 listopada 2016

Porządne rozbieganie i podsumowanie października

Po starcie na piątkę nabrałem chęci do ćwiczeń. Dzień po biegu trochę pompek, przysiady, plank i  brzuszki. Te elementy wprowadzam do treningów. Na początek nie za mocno po kilka serii. Plank na początek1 minuta dwie serie. Dalej przysiady po 60 dwie serie. Brzuszki po 20 cztery serie. Prostowanie ręki i nogi w klęku podpartym minutę oraz unoszenie bioder przy leżeniu na plecach dwie serie po 1 minucie. Na początek poćwiczę kilka dni a potem zwiększę ilość.

W poniedziałek trening na rozbieganie ale trochę szybciej. Kilometry parzyste szybciej o ok.30-40 sekund od nieparzystych. I tak pierwszy 5:10 to na spokojnie. Potem 4:44. Dalej już rozpędzałem się na nieparzystych pod 4:30, 4:20 i ósmy zrobiłem nawet 4:05. Na koniec schodzenie około 500 metrów. Wyszło 10,57km w 49:20.

Co do podsumowania poprzedniego miesiąca to trochę lepiej wypadł niż wrzesień. W bieganiu starałem się zachować 3 w tygodniu. Wychodziło to tak sobie. Udało mi się wystartować w jednych zawodach w których na 5km pobiegłem luźno. Pobiegłem raz 17 km. Z regularnością tez bywało różnie.

Liczba założonych treningów: 15
Liczna wykonanych treningów: 12
Liczba treningów tygodniowo: 3

Liczba startów w zawodach: 1
Życiówki: brak
Ogólna liczba kilometrów we wrześniu 2016: 100,27 km 
Liczba km w 2016 roku: 1349,2 km  
Inna aktywności:  marsz, jazda na rowerze
Średnia liczba km na treningu: 8,3 km
Średnia na kilometr: 4:50 
Liczba godzin spędzonych na bieganiu: 8:19
Średnia prędkość 12,41 km/h
W listopadzie ważne aby utrzymać syntetyczność i wykonywać ćwiczenia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz