czwartek, 9 lutego 2017

Treningi po śniegu

Luty nie odpuszcza i zima w pełni.


03.02.2017r.

Ponowne rozbieganie 12km po śniegu i polnych drogach. 59 minuty 42 sekundy. Na koniec jeszcze rozciąganie i trochę ćwiczeń stabilizacyjnych.

01.02.2017r.

Po rozgrzewce dyszka na rozbieganie i rytmy. Po śniegu i lodzie szło nawet dobrze. Końcówkę przyspieszyłem robiąc 6 setek w przyspieszeniu. Łącznie zajęło mi to 48 minut i 55 sekund.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz