poniedziałek, 23 listopada 2015

Więcej ćwiczeń mniej biegania
Chłodne miesiące to czas na zwrócenie uwagi przede wszystkim na ćwiczenia siłowe, wzmacniające oraz na kręgosłup. Pompki, brzuszki  oraz trening biegowy.

Zacząłem ćwiczenia i gdy w środę udałem się na trening po asfalcie to po nim odczułem w łydkach. 13 km po asfalcie średnio około 5:00/km jednak dało się nieznacznie odczuć. w godzinach wieczornych z odblaskami, kamizelką i latarka ruszyłem pod wiatr. Po 1,5km miałem już wiatr w plecy w lesie i biegłem równo. Dalej po 7 km trochę się to zmieniło i dmuchało z prawej strony. Zrobiłem te 13 km w 1 godzinę i 4 minuty.

Dwa kolejne dni to pompki, brzuszki , plank i ćwiczenia na kręgosłup. W sobotę chciałem zrobić sobie sprawdzian od 6:00 do 3:30. Rozpędzałem się z kilometra na kilometr ale chyba za szybko bo po 7 który zdecydowanie za szybko 3:52 i...wysiadłem. Nie dałem rady dalej cisnąc. Co 10 sekund na kilometrze mnie złamało. To jest też skutek ćwiczeń gdzie niektóre partie mięśni mnie bolą. Z czasem przyzwyczaję się. Ogólnie pozbierałem się potem na 4:40 i 13km w godzine zrobiłem.

Dziwne te moje treningi bo nie obrałem żadnego celu i biegam jak leci. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz