środa, 3 lutego 2016

Trening nr 29. 2 x 5 oraz podsumowanie stycznia 2016

Trzy dni nie biegałem, ani nie ćwiczyłem. Zrobiłem przerwę. Jakże ciężko było się rozciągać i biegać pierwsze km. Niby nie długi czas ale jednak to lekkie wybicie z rytmu.

Po pierwszych 2 km rozgrzewkowych ze skipami przyspieszam. W planie 2 x 5 km w tempie półmaratonu. Jednak nie szarpię w tempie jakim zrobiłem życiówkę ale kilka sekund wolniej. Po 4:30 średnio powinno być dobrze. Odczuwam w łydkach ten lubelski bieg jeszcze. 
Z kilometra na kilometr rozpędzam się tak aby ostatni w piątce był najszybszy i tak w pierwszej było 4:17. To tempo ostatniego km było już dobre. 5 minut marszu aby trochę odpocząć i uzupełnić płyny. Za grubo się ubrałem i gorąco. O jedną warstwę za dużo. Zgrzałem się po pierwszy 3 km.
Dalej spokojnie 4:36 i przyspieszam z każdym km do 4:13 na ostatnim. Jeszcze trochę truchtu i na koniec rozciąganie. Razem przebiegłem 12 km w 55 minut.

W styczniu 2016 zrobiłem 235 km. W żadnym roku  w styczniu nie zrobiłem tylu km. W 2015 tylko 108 km, w 2014 103 km, w 2013 0 km. Zazwyczaj był to najsłabszy miesiąc pod względem treningów. Z drugiej strony odkąd biegam to 2 wynik kilometrowy zrobiony przez miesiąc. Większy miałem jedynie w sierpniu 2015 roku.
Opuściłem dwa treningi w sumie wybiegania. Na jedno nie wyszedłem wcale a w drugim zrobiłem 11 km to i tak nie cały dystans jaki planowałem. Tak więc jak narazie frekwencja na 94% i myślę, że jak będzie 90% w całych przygotowaniach to wyjedzie dobrze. 

Początek roku to już wejście mocny rytm treningowy. Rok temu w styczniu zrobiłem 108 km

Liczba założonych treningów: 20
Liczna wykonanych treningów: 18
Liczba treningów tygodniowo: 4 raz 3
Liczba treningów siłowych: 2 x w tygodniu
Liczba startów w zawodach: 2
Życiówki: brak
Ogólna liczba kilometrów w styczniu 2016: 235,9 km
Liczba km w 2016 roku: 235,9 km
Inna aktywności:  pływanie,  przebieżki
Średnia liczba km na treningu: 13,1km
Średnia na kilometr: 4:52
Liczba godzin spędzonych na treningu: 19,11
Średnia prędkość 12,29 km/h

Poprawiłem średnią prędkość na km. W sprawdzianie na dychę osiągnąłem zakładany czas. Trzeba będzie jeszcze podszlifować tempo w pierwszej połowie lutego. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz