piątek, 21 marca 2014

Witaj wiosno
20.03.2014r.


Bieganie daje poczucie, że możesz wszystko



            Przyszła wcześniej a teraz to tylko oficjalnie jest astronomiczna. Trening przypadł na 20 marca. Dzisiaj ostatni raz przed maratonem bieg w tempie. Jeszcze kilka miesięcy temu planowałem 20km w tempie  jednak za mało czasu aby zregenerować się, a więc dystans krótszy i 4:45/km.  Tradycyjnie rozciąganie i rozgrzewka. Trasa jaką będę przemierzał to w większości drogi polne. Zastanawiałem się czy nie pobiec w spodenkach ale zrezygnowałem. 

         Pierwszy kilometr bez prawie planowo 4:44. Kolejny poboczem aby nie tyrać asfaltu a dalej polna droga wzdłuż strumyka gdzie bobry urządziły swego czasu niezłą jadkę. Załatwiły na amen wszystkie drzewa i drzewka tak ze powstał zator. Wieje lekki wiatr, słonce świeci wokoło szum traktorów. Prace polowe w pełni a także w gospodarstwach trwają wiosenne porządki. Biegnę spokojnie. Trzymam założone tempo. Po 4 km już wkręcam się na właściwe tory i odczuwam wyzwolenie wśród pól i łąk. Pełen spokój harmonia, niemalże płynę po tych studziańskich piaskach. Na 5km 23:32 jest dobrze. 

           Mijają mnie stale auta i to trochę dezorientuje momentami bieg. Z czasem już nie zwracam na to uwagi. Obiegam pętlę i zaczynam drugą bez przyspieszania. Jak na trening to bardzo dobre tempo i go nie zmieniam. Dam radę bez problemu. Na 8 km odczuwam lekkie pragnienie a nie zabrałem bidonu z piciem. To bardzo ważne, teraz gdy jest coraz cieplej trzeba koniecznie zabierać płyn. Uzupełnienie płynów w organizmie jest potrzebne. Cóż i tak dobiegnę. 9 i 10 km nawet nie poczułem kiedy minął. Na dychę w okolicy 47 minut. Dalej długa prosta piachu i ostatni kilometr już na schłodzenie. 

Przebiegłem 13km oto trasa: http://www.endomondo.com/routes/311405292 
czas 01:01:45 co dało mi zakładane 4:45/km. Jeszcze rozciąganie i uzupełnienie płynów. bluza na plecach cała mokra, a więc czas na przejście do treningu w koszulce.
Kolejny trening w sobotę i będzie to bardzo bardzo wolna wycieczka biegowa oko.20-22km.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz