Bieganie przed półmaratonem chełmskim i podsumowanie maja 2014
30.05.2014r.
W bieganiu istotnym elementem jest cel jaki sobie stawiamy
W piątek jednak ruszyłem trochę potruchtać. Tym razem w Białej Podlaskiej. Zaczynam rozgrzewkę parku, tak lekko i wyruszam w stronę Sławacinka. Nie biorę zegarka, zerkam tylko która jest godzina i w drogę. Spokojnie mijam kilometry po asfalcie. Biegnę trochę pod górkę i lekko w dół. Przemierzam przez wieś Sławacinek do końca i tam zawracam. W sumie taki luźny trening przed półmaratonem jest dobry. Nie ma co już budować. Budowałem przez ostatnie miesiące a teraz starty tylko. Wracając mijam zawodników z kijkami, którzy dziarsko idą pozdrawiając. Zrobiłem 10 km i jeszcze rozciąganie, uzupełnienie płynów.
Do Chełma jadę z zamiarem wsparcia kolegi Łukasza z Międzyrzeca aby pomóc mu zrobić życiówkę. Pobiegniemy na 1:43, bynajmniej tak go będę ciągnął do 15km a potem zobaczymy jak da radę przyspieszymy.
Podsumowanie maj 2014
Liczba założonych treningów : 14
Liczba założonych treningów : 14
Liczna wykonanych treningów i biegów: 12
Liczba startów w zawodach: 2
Liczba treningów w tygodniu: 2-3
Życiówki: brak
Ogólna liczba kilometrów w maju 2014: 175,470 km
Liczba km w 2014 roku: 835,817
Średnia na miesiąc: 167,16
Liczba kilometrów w % do założonych : 41,50% / 100%
Średnia liczba km na treningach w maju 2014: 14,62km
Średnia na kilometr maj 2014: 5:17
Średnia na kilometr w 2014: 5:15
Średnia prędkość: 11.65km/h
Liczba godzin przebieganych w maju: 15:27
Maj ze względu na starty w maratonie i tydzień później w półmaratonie w mniejszym kilometrażu. Opuściłem 2 treningi ze względu na przemęczenie. Za malo czasu po maratonie dąłem sobie na regenerację. Spadła mi szybkość. Czuję zmęczenie wiosennymi startami, ale jeszcze miesiąc i będzie wolniej. Udało się w Lublinie złamać w maratonie 4 godziny. Zbliżam się do tysiąca km w tym roku i połowy zakładanego dystansu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz