wtorek, 22 kwietnia 2014

Tempo, tempo i wstępna analiza trasy II Maratonu Lubelskiego
22.04.2014r.
 
Bieganie pozwala na wsłuchanie się w swoje myśli i przeprowadzenie wewnętrznego dialogu samego z sobą


       II Maraton Lubelski (11.05.2014 zapisy nadal trwają zachęcam http://www.maratonlubelski.sts-timing.pl/ jest już ponad 500 osób) zbliża się coraz większymi krokami. Tylko ponad dwa tygodnie. To czas na ostatnie sprawdzanie tempa i sprawdzian generalny oraz analizę trasy. Jeszcze pozostaje testowanie koszulki i potem już tylko oczekiwanie.

        Po czterech aż 4 dniach przerwy wracam do treningów. Było tylko rozciąganie  ćwiczenia na kręgosłup, który tak bolał. Jak narazie przeszło. Zatem po Świętach rozgrzewka, rozciąganie i heja w drogę po asflacie. Założony plan to bieg w jednym tempie bez szarpania. Jest gorąco i brakuje lekkiego powiewu wiatru dla ochłody. Do tego kwitnąca czeremcha jest rozwiewana przez wiatr, której zapach czuć po okolicy. Tempo utrzymuje swobodnie. Od 5 km tak jak już mam zakodowane co 2,5 km uzupełniam płyny i biegnę swoje. Pomiary czasu co 5km utrzymują mnie w zakładanym tempie. plus minus 3-5 sekund. Ostatni kilometr już na schłodzenie i rozluźienie po polnej drodze. Ogólnie zrobiłem razem 18,2km w 1:26. Po biegu trochę dłużej poświęcam czasu na rozciąganie.

           Następnie zabieram się do pierwszej z wielu zapewne analiz trasy II maratonu lubelskiego. Tutaj z pomocą przychodzi mi FIDO z którego bloga korzystam przy wirtualnym zapoznawaniu się z trasą.
Jakoś wypada podejść do tej trasy. Uważam,że będzie to najtrudniejszy z dotychczasowych moich biegów. Analizując to jeszcze morderczy niż pierwszy maraton niespełna rok temu. Cóż należy obmyślić strategię i pobiec. Plan jest taki aby poprawić ubiegłoroczny debiut. Będzie trudno. Jak to rozegrać o tym pomyślę po długiej wycieczce biegowej gdy sprawdzę się na 30tce. Zobaczę wtedy w jakiej jestem formie i jak organizm reaguje.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz